Był to szalony pomysł paru niepokornych studentów, którzy jeśli tylko nie muszą siedzieć nad książkami, lubią rzucić wszystko w kąt i ruszyć na szlak. Górski czy nizinny, zielony czy czerwony, łatwy czy trudny... Wszystko jedno, byleby nasze nogi znów poniosły nas poza horyzont...
Projekt wyprawy kryjącej się pod kryptonimem W.I.N.O. (Wędrowna Impreza Nałogowych Obieżyświatów) polegał na pokonaniu pieszo ponad 300 km. Trasa biegła Szlakiem Orlich Gniazd przez malownicze tereny Jury Polskiej do Krakowa, a następnie dalej na południe, przez góry w kierunku Tatr.
Projekt wyprawy kryjącej się pod kryptonimem W.I.N.O. (Wędrowna Impreza Nałogowych Obieżyświatów) polegał na pokonaniu pieszo ponad 300 km. Trasa biegła Szlakiem Orlich Gniazd przez malownicze tereny Jury Polskiej do Krakowa, a następnie dalej na południe, przez góry w kierunku Tatr.
Wyprawa zakończyła się wielkim sukcesem i 31.07.2014 roku o godz. 10:35 trójka wędrowców stanęła na szczycie Rysów.
Było ciężko, były chwile zwątpienia, ale daliśmy radę, po raz kolejny udowadniając sobie i innym, że wystarczy chcieć. :) Zapraszamy do lektury relacji, która powstaje poniżej.
SPIS TREŚCI
- Dramatis personae
- Prolog
- Dzień 1 - Chrzest ognia.
- Dzień 2 - Pech i straty.
- Dzień 3 - Kolejna nocka.
- Dzień 4 - Napieramy!
- Dzień 5 i 6 - Byle do Woli!
- Dzień 7 - Półmetek!
- Dzień 8 - Długa droga w góry.
- Dzień 9 - Ku niebu!
- Noc 9/10 - Nocni włóczędzy.
- Dzień 10 - Solo.
- Dzień 11 - Naprzód marsz.
- Dzień 12 - Epopeja asfaltowa.
- Dzień 13 - Droga żelazna.
- Dzień 14 - Epilog, czyli księga szczęśliwych powrotów.
- Trochę statystyk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz